Mój najnowszy zakup. Trzecia część serii „Dzieci kukurydzy”. Wydanie holenderskie. Płyta pochodzi z jakiejś dziwnej kolekcji „Hard Horror” (ma nawet numerek 6 na froncie i grzbiecie). Na szczęście menu angielskie i do tego całkiem ładne. Zawartość jednak (co jest tradycyjne w wydaniach holenderskich) gorsza nawet niż nasze rodzime, tak krytykowane produkty. Ustawień brak. Można sobie tylko w trakcie filmu odpowiednim przyciskiem wyłączyć holenderskie napisy. No dobra, trailer jest w dodatkach jeszcze... i reklama kilku innych wydań dvd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz