Burial napisał u siebie wczoraj: "Czytając tego posta pewnie już na stałe utrwalicie sobie opinię o mnie... Szajbus! Zbiera bilety kinowe". Z przykrością muszę powiedzieć, że mimo iż taki pomysł zagościł kiedyś w mojej głowie, to ostatecznie nie mam odłożonych żadnych biletów kinowych. Sprawdziłem jednak czy nie mam przypadkiem czegoś równie „głupiego”, (co by burial się samotnie w swojej chorobie nie czuł) i jedyne co znalazłem to taki plakat. Na maratonie z 1408 nie byłem, choć sam film widziałem dwukrotnie w kinie, a plakat zerwałem z drzwi toalety Multikina podczas jakiegoś innego seansu. środa, 3 marca 2010
Nocny maraton filmowy (plakat) 1408
Burial napisał u siebie wczoraj: "Czytając tego posta pewnie już na stałe utrwalicie sobie opinię o mnie... Szajbus! Zbiera bilety kinowe". Z przykrością muszę powiedzieć, że mimo iż taki pomysł zagościł kiedyś w mojej głowie, to ostatecznie nie mam odłożonych żadnych biletów kinowych. Sprawdziłem jednak czy nie mam przypadkiem czegoś równie „głupiego”, (co by burial się samotnie w swojej chorobie nie czuł) i jedyne co znalazłem to taki plakat. Na maratonie z 1408 nie byłem, choć sam film widziałem dwukrotnie w kinie, a plakat zerwałem z drzwi toalety Multikina podczas jakiegoś innego seansu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie pomyślałbym, żeby zgarnąć takie coś do kolekcji :D
OdpowiedzUsuń