środa, 28 grudnia 2011

Kroniki żywych trupów (DVD)

Słabiutki film będący piątą z (póki co) sześciu części sagi o żywych trupach dawnego boga gatunku - George'a A. Romero. Po świetnej pierwszej trylogii - "Noc żywych trupów", "Świt trupów" i "Dzień trupów" - Romero powrócił po latach umiarkowanie dobrą "Ziemią (żywych) trupów", a ostatecznie upadł "Kronikami (żywych) trupów" i "Survival of the Dead". Przy czym ten ostatni jest jakieś 19 razy gorszy od i tak słabych "Kronik". Paradoksalnie "Kroniki" są dla mnie jednym z łatwiej przyswajalnych filmów kręconych z ręki, co ma uzasadnienie fabularne - bohaterowie na bieżąco montują nagrany materiał. Film trafił do kolekcji nie bez powodu, gdyż przewija się w nim sporo znanych nazwich, w tym także Stephen King. M.in. Quentin Tarantino, Wes Craven, Guillermo del Toro, Simon Pegg czy właśnie Stephen King udzielili swoich głosów do wypowiedzi radiowych i telewizyjnych, które cały słyszymy w tle filmu. King występuje w roli kaznodziei i słychać go całe 20 sekund (5:40 w tym fragmencie filmu)


1 komentarz:

  1. właśnie też miałem dodać ten film. ale żeby nie powtarzać postów wstrzymam się. :)

    OdpowiedzUsuń