Mamy tu przykład jednego z ciekawiej przetłumaczonych tytułów „The Tommyknockers – Monstrum”. Do dziś mnie to bawi. I nic więcej na temat tego wydania nie powiem. Może tylko tyle, że kupiłem je w Nakle w wypożyczalni DVD. Było tanie, ale też strasznie zniszczone i niewyobrażalnie brudne. Nie czyściłem go:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz