czwartek, 3 grudnia 2009

Zielona mila (VCD)

Mój dzisiejszy zakup.

Nigdy nie zrozumiem po co nadal wydaje się filmy w formacie VCD. Przecież taka „Mgła” czy „1408” po 2 miesiącach od premiery dvd trafiła do gazet w cenie kilka/kilkanaście złotych. Kto zatem kupuje wydania VCD i w jakim celu? Jakościowo to gorsze od słabych divxów, a nawet z vhsemi tego przyrównać nie można, bo tamte przynajmniej klimat miały i jakoś się w historii filmów zapisały. Sam broniłem się przed tym chłamem jak mogłem, ale strasznie chciałem by na SK.pl były opisane wszystkie wydania jakie kiedykolwiek wyszły, włącznie z vhsami i VCD. Na szczęście tanie to jak barszcz, ale znów przez SK.pl wydaję pieniądze na rzeczy niepotrzebne:-)

Jest to wydanie 3-płytowe i poza słabej jakości filmem nic na nim nie znajdziemy.

1 komentarz: