Staram się nie dublować wpisów z blogiem buriala, ale ostatnie dwie płyty opisane u niego aż się proszą o dodanie kilku rzeczy. To najpierw „Opowieści z ciemnej strony”. Wszystkie informacje na temat wydania są tutaj, burial ma jednak „szczęście” do kupowania wybrakowanych egzemplarzy. Najpierw trafił mu się „Rok wilkołaka” bez zakładki, a potem „Opowieści z ciemnej strony” bez książeczki. Z punktu widzenia normalnego zbieracza to drobiazgi, ale dla fanatycznego kolekcjonera to już poważne uchybienia:-)
tak dla wyjasnienia. W kwestii zakładki "Roku wilkołaka" to po prostu nie pamiętam czy ta zakładka była czy nie. Ale jeśli chodzi o te książeczki to przytoczone dwa filmy kupowane były w sklepach. Opowieści u dystrybutora (i są bez książeczki), a jesli chodzi o Lunatyków, to może jakims cudem wydanie brytyjskie nie ma tej książeczki (pomimo tego, że jest po angielsku i nie pasuje do polskiego wydania). Ale to nic straconego... już książeczkę do Lunatyków mam "na oku" ;)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że było kilka rzutów tych "Opowieści" i może tylko pierwszy nakład miał książeczkę... cholera wie.
OdpowiedzUsuń